Tytuł:"Pokuta".Autor: Anne Rice .
Tłumaczenie: Grażyna Smosna .
Gatunek: fantastyka
Ilość Stron: 302 .
Wydawnictwo: Otwarte.
Z
twórczością P.Rice nie miałam jak dotąd do czynienia. Przeczytałam jej
jedną książkę "Dar Wilka'' i chyba ta książka zachęciła mnie do
sięgnięcia po kolejną jej książkę.
Głównie
gustuje w fantastyce, tam gdzie wampir chowa się za murem, duchy
wychodzą z grobów a wilkołaki punktualnie wyją o 0.00, tam gdzie miłość
podziewa się od tak u zwykłej dziewczyny.
A tu niespodzianka...
W "Pokucie" jest tak naprawdę mało elementów fantastycznych, jest tylko Anioł Zachariasz...
Toby'ego poznajemy przy jego kolejnej misji. Chłopak jest płatnym mordercą..
Po
morderstwie którego dokonał słyszy głosy i ukazuje mu się Anioł, on
myśli że zwariował albo że jest to głupi żart, Zachariasz chodzi za nim i
opowiada mu o wszystkim co wie.
W końcu Toby mu wierzy i wraz z Aniołem przenoszą się do dawnej Anglii w której Toby ma misje do wykonania.
Musze
przyznać się sama przed sobą że po przeczytaniu opisu o tym że płatny
morderca poznaje anioła wyczekiwałam romansu. A tu niespodzianka Anioł
okazuje się być facetem. Nie oszukujmy się .. Zaskoczyło mnie to niezmiernie, lecz Zachariasz pasuje do tej książki jak nikt inny. Książka
jest religijna, miejscami nie do zrozumienia ale urzekła moje serce.. Ze
smutkiem kończyłam czytać książkę ponieważ przywiązałam się do Toby'ego
i Zachariasza.. Ale jest i druga część (którą oczywiście przeczytałam).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz