Tytuł: Tak blisko...
Autor: Tammara Webber
Stron: 336
Tytuł oryginału: Easy
Wydawnictwo: Jaguar
Pół nocy zbierałam myśli o tej książce.. o fabule i postaciach.
Dostałam książkę na urodziny, muszę przyznać bez bicia że długo zbierałam się do
jej przeczytania. Ale w końcu ciekawość wzięła górę. Już po pierwszych
stronach książki nie mogłam się od niej oderwać. Książka skradła me
serduszko
A główny bohater - Lucas? Lucas niebieskooki przystojniak z kolczykiem w wardze i tatuażami.
Ile ja bym dała żeby taki chłopak spadł mi z nieba. : (
.
Oskar Wilde
Początek
książki mrozi krew w żyłach kiedy główna bohaterka Jackie-Jacqueline
wracając do samochodu z imprezy, nie zwracając uwagi na otoczenie
zostaje napadnięta przez chłopaka z jej uczelni, napaść miała podłoże
seksualne. Z opresji ratuje ją tajemniczy chłopak o imieniu Lucas.
Jacqueline przeżywa kryzys emocjonalny po tym jak rzucił ją chłopak.
Lucas już od pierwszych chwil zawrócił jej w głowie, ale nie tylko jej,
mi również. : )
Zakładam że po książkę sięgnę jeszcze nie raz. : )
>< Okładka strasznie mi się spodobała bo myślałam, że są na niej dwie dziewczyny :P *późno już, otwiera się noc... mój umysł się zamyka* Po przeczytaniu twojej opinii chciałabym kiedyś przeczytać tę książkę bo brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Amy http://flirty-z-ksiazka.blogspot.com/
Dziękuje za miłe słowa. : )
OdpowiedzUsuńKsiążke gorącco polecam naprawde