W końcu się zebrałam i postanowiłam napisać recenzje. Wakacje już sie powoli kończą, a wy już przygotowani do szkoły?
Opis:
Potężne tsunami pustoszy wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Nad krajem przetaczają się straszliwe burze, a ze zniszczonego ośrodka wojskowego wydostaje się tajemnicza broń chemiczna. Sześcioro licealistów, dwójka gimnazjalistów i szóstka mniejszych dzieci po wypadku w drodze do szkoły chroni się w supermarkecie. Wielki sklep szybko staje się jednak zarówno ich schronieniem, jak i więzieniem. Grupka zdanych na siebie, przerażonych, odciętych od świata dzieciaków zaczyna tworzyć małą społeczność: organizują sobie życie, dzielą obowiązki, starsi opiekują się młodszymi, ale też ujawniają się szkolne sympatie, antypatie i skrywane dotąd uczucia, wyłaniają się naturalni przywódcy i ci, którzy chcą skorzystać z sytuacji i trochę się zabawić…
Moja opinia:
Wyobrażaliście kiedyś sobie potężny kataklizm i to że możecie stracić rodzine, przyjaciół a nawet własne życie? W takiej sytuacji znajduje się właśnie główny bohater naszej powieści czyli Dean. 14 osób zamkniętych w supermarkecie. Są zdani tylko na siebie, czy uda im się przeżyć?
Dzieci zamknięte w super markecie... Tak ten pomysł wydał mi się od razu świetnym materiałem na książkę. No bo przecież to w końcu coś nowego a nie w kółko to samo. Do książki podchodziłam z uśmiechem nie mogłam doczekać kiedy ją zaczne.. Ale kiedy już ją zaczęłam.... Było lepiej niż myślałam.
Dean okazał się super chłopakiem, bardzo polubiłam jego i jego brata Alexa, mały geniusz.
Polubiłam praktycznie wszystkich. ;)
Książka jest na prawdę fantastyczna, pełno w niej emocji. Powieść kipi od pozytywnych emocji, miłość, antypatie, bójki to pokazanie prawdziwego szkolnego życia między nami nastolatkami. A tajemnica która okryła niebo chemią zaciekawiła mnie najbardziej. Książkę polecam każdemu!
Pozostawiam was z moją ulubioną nutką!
Za możliwość zamieszkania w supermarkecie dziękuje Wyd. Rebis!
Od kilku tygodnii zastanawiam się nad kupnem. W przeciwieństwie do Ciebie nie zainteresował mnie motyw zamknięcia dzieciaków w supermarkecie, ale jest to kolejna pozytywna recenzja tej pozycji.
OdpowiedzUsuńChyba w końcu się skuszę, ale nie wiem czy na kupno, czy wypożyczenie :)
http://thousand-magic-lifes.blogspot.com/
wspaniała książka :) u mnie właśnie recenzja drugiej części :)
OdpowiedzUsuńCudna książka ja bardzo polubiłam Astrid ; ) czekam na 3 część ;)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony supermarket cały dla siebie, a szczególnie dział ze słodyczami, a z drugiej wielki kataklizm, z twojej recenzji wynikam, że książka jest warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńMnóstwo razy już słyszałam o Monumecie i mam na niego ochotę! Z chęcią przeczytam. A nutka... - jak najbardziej tak! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, shelf-of-books.blogspot.com
muszę koniecznie przeczytać :) a znęcają się nad dziećmi w tym markecie? xD
OdpowiedzUsuń